Arabowie nie wydadzą Majtczaka

Co łączy najsłynniejszego polskiego pirata drogowego Sebastiana Majtczaka z braćmi Atulem i Rajeshem Gupta z RPA i Quincy Promesem, byłym napastnikiem reprezentacji Holandii?

Wszyscy oni znaleźli bezpieczną przystań w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a władze ich krajów walczą o ich ekstradycję. Bezskutecznie. Prześledziłem te sprawy. W Holandii, Rosji i RPA wywołują one tyle emocji, co w Polsce sprawa Majtczaka.

Majtczak jest ścigany miedzynarodowym listem gończym i czerwoną notą Interpolu za spowodowanie rok temu wypadku na autostradzie A1, w którym żywcem spłonęła trzyosobowa rodzina.
Braci Gupta, którzy uciekli do Dubaju, prokuratura z RPA oskarżyła o defraudację publicznych pieniędzy i korupcję. W 2023 r. sąd w ZEA ekstradycji odmówił, co wywołało szok w RPA.
Quincy Promes, były piłkarz Ajaksu Amsterdam i Spartaka Moskwa, skazany Holandii dwukrotnie: na 1,5 roku więzienia za pchnięcie nożem kuzyna i 6 lat więzienia za przemyt 1353 kg kokainy z Brazylii do Holandii, właśnie podpisał kontrakt z Dubai United i spokojnie kopie piłkę.

Dubaj stał się bezpieczną przystanią dla najbardziej poszukiwanych na świecie przestępców oraz osób, na które nałożono sankcje w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Przebywają tam i wiodą spokojny żywot m.in. Daniel Kinahan, uważany za szefa największego kartelu narkotykowego w Europie powiązanego z GRU, Mark Buddle z australijskiego kartelu narkotykowego związanego z gangami motocyklowymi Comanchero i Hells Angels, Piotr Obarzanek, poszukiwany listem gończym w Polsce czy Aleksander Borodaj, poseł do Dumy Rosyjskiej z ramienia rządzącej partii Jedna Rosja, a w 2014 r. „premier” separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej na Ukrainie. To jednak dopiero początek listy „rezydentów”.Do danych, o których mowa udało się dotrzeć, w wyniku międzynarodowego śledztwa dziennikarskiego koordynowanego i zainicjowanego przez Organized Crime and Corruption Reporting Project (OCCRP), prowadzonego pod nazwą „Dubai Unlocked” (Dubaj Odblokowany). W śledztwie uczestniczyli dziennikarze z 74 redakcji z 58 krajów. Pochodzą one z lat 2020–2022 i zostały początkowo uzyskane przez Center for Advanced Defense Studies, organizację non-profit z Waszyngtonu, która bada międzynarodową przestępczość i konflikty zbrojne.

Sprawa Majtczaka, który otrzymał niedawno złotą wizę i status rezydenta, wygląda równie beznadziejnie, jeśli nie gorzej. Władze Emiratów nie informują polskiej strony o niczym. Nie poinformowały, gdy Majtczak opuścił areszt w Dubaju; nie wiadomo jaka była wysokość kaucji i dlaczego mu ją zwrócono; polscy prokuratorzy nie zostali powiadomieni gdzie Majtczak przebywa i dlaczego (i czy w ogóle) przyznano mu status rezydenta. Formalnie pierwsze procedury w sprawie ekstradycji wykonano dopiero kilka dni temu. Szanse na to, że zabójca z BMW stanie przed polskim sądem są równe zeru.
Dlaczego? O tym opowiadam w filmie.